Korzenie.
Witajcie kochani!
Mam nadzieje, że wszystko u Was dobrze i bez większych komplikacji odnajdujecie się w tym zimowym miesiącu.
Dni lecą jak szalone i zanim się zorientowałam, nastał już koniec tygodnia.
Siedząc w fotelu w towarzystwie błogiej ciszy, którą ostatnio uwielbiam, pomyślałam o naszej babci.
Wspominałam Wam ostatnio, że mieliśmy gości, i właśnie jednym z nich była babcia. To był nasz, honorowy i najbardziej wyczekiwany gość. Cuuudowna kobieta. Pełna radości i optymizmu.
Pomimo swego sędziwego wieku, zarażała nas dobrym humorem i uśmiechem, który nie znikał z jej twarzy. Nigdy nie miała lekkiego życia, ale też nigdy się nie skarżyła, dlatego jej optymizm zostanie w mojej pamięci na bardzo długo. Delikatna a zarazem bardzo silna kobieta.
Zachęcam każdego, aby znalazł czas dla starszych członków swojej rodziny.
To oni są korzeniami drzewa genealogicznego, w którym i my się znajdujemy a historie, które nam opowiadają, są niepowtarzalne i prawdziwe.
Pomimo, że pochodzą z czasów bez internetu, pralki automatycznej czy bieżącej wody w domu, możemy się od nich wiele nauczyć. Przede wszystkim pokory, miłości, szacunku wobec innych, dbania o rzeczy materialne i oszczędności. A także cierpliwości i spokoju ducha.
Gdy patrzyłam na jej spracowane dłonie, nie widziałam starości i zmarszczek. Oczami wyobraźni widziałam jak pierze pieluchy w rzece przy domu. Zniszczona twarz, to nie jest efekt złej diety czy nieudanej ingerencji chirurga plastycznego. To efekt nieprzespanych nocy, zmęczenia i kłopotów z jakimi się borykała. Całe ciało to obraz wielu wydarzeń, jakie miały miejsce w jej życiu. I dzięki temu jest PIĘKNA, prawdziwa i bogata w doświadczenia.
A gdybyście zobaczyli jej szczery, ogromny uśmiech oraz błyszczące ze wzruszenia oczy, wasze serce biłoby dwa razy szybciej. Wiem, że jest szczęśliwa i czuje się doceniana. Nie jest zachłanna i cieszy się, każdą chwilą jaką dostaje od życia.
Taki optymizm, powinien i nam się udzielać, ponieważ często zapominamy o tym, jak małe rzeczy potrafią cieszyć.
Nie zauważamy pięknych chwil w jakich bierzemy udział. Miewamy zastrzeżenia, skupiamy się na drobnostkach i niedociągnięciach, zamiast zwyczajnie cieszyć się życiem.
Wiem też, że warto po prostu słuchać. Historie opowiadane czasem kilkakrotnie, bywają nudne ale są takie prawdziwe. Potrafią bawić i wzruszać do łez. Zmuszają nas do refleksji. Możemy porównywać minione lata z obecnymi.
Oj tak! To wszystko, to cudowne dary jakie możemy czerpać z rozmów z naszymi babciami, dziadkami czy ciociami. A ich szczera radości i wdzięczność za spędzony wspólnie czas jest ogromna i prawdziwa.
Dla mnie czas spędzony z babcia, był naprawdę cudowny. Cała rodzina była szczęśliwa i nafaszerowana pozytywnym myśleniem, optymizmem i dobrym humorem. Z naszej strony, możemy życzyć sobie aby była z nami jak najdłużej w zdrowiu i radości jaką się z nami dzieli.
Dziś rocznica śmierci mojej drugiej babci, tej biologicznej i wiem, że tylko wspomnienia mogą mi ją przypominać. Dlatego szanujmy naszych starszych członków rodziny. Są jak żywa skarbnica wiedzy. Poświęcajmy im jak najwiecej czasu pamiętając, że to co mamy dziś, jutro może być niemożliwą do odzyskania przeszłością.
Pozdrawiam i do następnego...
Zima jest straszna, marznę strasznie. :-( Od kilku lat mam z tym wielki problem, a dokładnie od czasu jak spadło mi bardzo dużo kilogramów...
OdpowiedzUsuńJa już też nie mam babci :-( Z jedną byłam bardzo związana, z drugą mniej, ale chciałabym aby były przy mnie obie.
Rozumiem Twój smutek i przytulam.
Zazdroszcze spadku wagi ale zimna nie Co do babci to ciesze się ze mam ta która goscilismy ostatnio Dzis smutny dzień bo wpominam ta swoja druga babcie i w takich chwilach jest mi smutno ze najbliżsi odchodzą Pozdrawiam cie bardzo cieplo i zycze spokojnego wieczoru!
Usuńmam jedną babcię, jednej w ogóle nie poznałam i okropnie tego żałuję. Ale ta moja babcia to okropnie mi imponuje, czego ona w życiu nie przeszła! A energii ma za pół miasta;)
OdpowiedzUsuńHej kochana To podobnie jak i nasza Ciezkie zycie miała a teraz czerpie zycie garściami Jest dla mnie wielka inspiracja Nie poddaje się pomimo chorob i cieszy każdym dniem SCISKAM!
UsuńJa też już nie mam ani babci, ani dziadka. Znałam tylko jedną babcię bo jak się urodziłam druga już nie żyła i dziadkowie też, ale ta jedna żyje w moim sercu do dzisiaj, chociaż umarła jak byłam dzieckiem. Mam nadzieję, że Twój dzisiejszy post ludzie wezmą sobie do serca i Ci co jeszcze babcie mają docenią ich serce i doświadczenie bo starsi ludzie mogą nas wiele nauczyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Tobie za takie prawdziwe i piękne słowa Pozostaje mi zyczyc Tobie dużo radości i milosci Mam nadzieje ze Twój weekend będzie udany Sciskam!
UsuńCzas spędzony z dziadkami to wspaniałe chwile...
OdpowiedzUsuńxxBasia
Masz racje Basiu! Mam nadzieje ze kazdy je docenia! Pozdrawiam ciepło ❤️
UsuńJa moich babć nie znałam jedna zmarła przed moim urodzeniem a druga zmarła jak miałam kilka lat coś pamiętam jak przez mgłę ale przypomnieć sobie nie mogę
OdpowiedzUsuńTak czasem bywa Ale generalnie chodzi mi o starszych czlonkow naszego rodu i należyty im szacunek Pozdrawiam cie bardzo serdecznie!
UsuńPrzepiękny temat i wzruszający post. Na Twe ręce składam ogromne gratulacje dla twoich rodziców, członków rodziny, że jesteś tak mądrą, dobrą i wrażliwą osobą :))) W dzisiejszych czasach to skarb, niedoceniany, lekceważony ale to skarb. :) Z serca gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za odwiedziny i za to, że mogłam tutaj do Ciebie zajrzeć i poznać twój blog a filiżanka na pierwszej stronie skradła moje serce :)
Z przyjemnością wliczę twój blog w poczet ulubionych :)
Pozdrawiam :)
Bardzo dziekuje za cudowne słowa plynace od ciebie Nie spodziewałam się ze mogę zostać az tak pozytywnie odebrana Bardzo goraco pozdrawiam
UsuńTo prawda, szanujmy i poświęcajmy im jak najwięcej czasu, bo on jest bezcenny. Ja nie mam Dziadków już dawno. Ostatnia Babcia zmarła 15 lat temu. Tęsknię, ale chwile, które z nimi spędziłam zostaną ze mną na zawsze <3
OdpowiedzUsuńDlatego warto pielegnowac wspomnienia a przede wszystkim dbac o to abyśmy gromadzili ich jak najwięcej Pozdrawiam Cie bardzo goraco!
UsuńOj to prawda, nie ma nic wspanialszego niż przebywanie w gronie rodziny. Trzeba naprawdę doceniać ten czas. Ja miałam to szczęście, że dzieciństwo spędziłam nie tylko wśród babci i dziadka, ale również dwóch prababci! Naprawdę wspaniałe osoby :)
OdpowiedzUsuńOjej to musiało być ciekawe Ja nie znam pradziadkow ale jak pomysle o ich opowieściach to czuje mega fascynacje Szkoda tylko ze nigdy się nie poznaliśmy i mogę tylko sobie wyobrazac jakby to było Pozdrawiam cieplo!
Usuńpiękna i wzruszająca refleksja. Moje obie babcie mieszkają daleko, więc tym bardziej brakuje mi kontaktu z nimi...
OdpowiedzUsuńDziekuje za ten sliczny komentarz Pielegnujmy nasze relacje z bliskimi bo to one tworza nas samych Pozdrawiam
UsuńSuper to napisałaś :-)
OdpowiedzUsuńBeti Dziekuje slicznie Jestes kochana Pozdrowionka!
UsuńWartościowe przemyślenia pięknie ubrane w słowa:)A zastawa - cudeńko!
OdpowiedzUsuńMoniczko dziekuje Pozdrawiam cieplutko!
Usuńpiękne wspomnienia zostawi po sobie :)
OdpowiedzUsuńNiech trwaja jak najdłużej Pozdrawiam cieplo
UsuńPiękny komplet filiżanki i dzbanuszek. Moich babć już dawno nie ma, po jednej mam właśnie taki cudowny zestaw filiżanek. Obchodzę się z nimi jak z jajkiem.
OdpowiedzUsuńTakie drobiazgi zbiegiem czasu staja się bardzo cenne dla nas Pozdrawiam
UsuńMi została jeszcze jedna babcia, ale niestety wykryto u niej raka, który nie jest operacyjny i po tym bardzo się zmieniła, niestety na gorsze. Chociaż wiem, że choroba tak na nią wpłynęła, to z drugiej strony nie potrafię zrozumieć jej zachowania :/
OdpowiedzUsuńTak czasem bywa Sami nie wiemy jak się zachowamy w danej sytuacji nie bedac w niej Mam nadzieje ze Twoja babcia nabierze sily aby stać się cieplejsza dla bliskich Pozdrawiam cie kochana i zycze zdrowia dla całej rodziny
UsuńPięknie piszesz o swojej babci. Od starszych ludzi można się wiele nauczyć. Również optymizmu i pogody ducha. Ja też bardzo dobrze wspominam swoje babcie i żałuję,że ich już nie ma z nami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile słowa i za to ze się ze mna zgadzasz Bardzo cieplo pozdrawiam i zycze powodzenia
UsuńWidać, że babcia jest bliska Twojemu sercu :) Moje babcie już dawno nie żyją , ale bardzo często o nich myślę :)
OdpowiedzUsuńMasz racje Dla mnie babcia jest cudownym człowiekiem Nie miała lekkiego zycia a nigdy się nie skarzy co dla mnie jest czyms niesamowitym Pozdrawiam cieplo
UsuńMoja ukochana babcia nieżyje, niestety, już od bardzo dawna, ale zawsze gdy o niej myślę robi mi się ciepło na sercu ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI wlasnie cieple wspomnienia często daja nam sile Pozdrawiam
UsuńWspanialy,wzruszający i bardzo, bardzo madry post.Popieram,powinniśmy spędzać więcej czasu ze starszymi,pieknie o tym mówił Papiez Franciszek w Polsce ☺
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana Sciskam!
UsuńPiękny tekst :) Ja miałam to szczęście, że zdążyłam poznać swoje dwie prababcie, które odeszły gdy byłam już nastolatką. Dokładnie więc pamiętam historie jakie opowiadały, o czasach w których żyły, o wojnie, przyjeździe do Polski, pamiętam jakie to było dla mnie wtedy abstrakcyjne. Teraz te opowieści kontynuuje moja babcia, a ja z chęcią słucham ich po raz kolejny, choć znam je już na pamięć. Chyba moja dusza historyka nigdy się nimi nie znudzi i mam nadzieję, że zapamiętam z nich jak najwięcej, żeby przekazać je dalej mojej córce :)
OdpowiedzUsuńuśmiecham się czytając Twój komentarz Cudownie tak sluchac az do znudzenia wiedzac ze kiedyś zostaną nam tylko wspomninia Patrycja sciskam goraco
UsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award - więcej na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńSlucham? Do czego? Ojej zaraz sprawdze Pozdrawiam
UsuńMoich babci już nie ma...łza nieraz mi się zakręci jak o nich myślę - były dla mnie dobre
OdpowiedzUsuńWspomnienia sprawiają nam radość albo smutek Zycze Tobie abys miała jak najwięcej tych radosnych Pozdrawiam
UsuńU nas mroziło, teraz jest blizej zera, wszyscy wkoło chorzy..niesprzyjająca jakas ta pogoda
OdpowiedzUsuńKiedyś mi będziemy babciami :) i oby nasze wnuki też pisały o nas tak wzruszająco :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się- babcia to klucz do przeszłości, ciepło, pyszne obiady i serniki... Moja babcia to także jedyna osoba, z którą w realnym życiu mogę dzielić pasję do ziół i nikt nie wie tyle na ich temat co ona :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane, jakbym czytała o mojej Babci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wszystko napisałaś :) Szczerze mówiąc, to ja wole patrzeć na kobiety ze zmarszczkami ale szczerym i prawdziwym uśmiechem niż te "bez ani jednej zmarszczki" i uśmiechem wymuszonym. Niestety, ale te nasze czasy staja się coraz bardziej plastikowe...Czasami to bym chciała żyć w czasach naszych babć, choć zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne to były czasy...Ja już nie mam ani babć ani dziadków, nie mogę o nic więcej zapytać...Pozdrawiam :) Piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńNo tak! Zgadzam się z Tobą, starsze osoby potrafią być przewodnikiem po życiu dla nas młodych, przede wszystkim dlatego, że przeżyły ciężkie czasy. Mają doświadczenie, którym mogą się z nami dzielić i chętnie to robią. Szkoda tylko, że niewiele osób to wykorzystuje.
OdpowiedzUsuńCudny wpis i taki ciepły. Ja bardzo żałuję, że moja Babcia już niestety odeszła. Korzystaj pełnymi garściami z takiej skarbnicy. całusy dla Babci :)
OdpowiedzUsuńI jak się tu nie zgodzić z Tobą :) Dobrze mówisz Agnes :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje przemyślenia, jakie tutaj piszesz.
PS. Bardzo podoba mi się serwis kawowy, który znajduje się na tym zdjęciu :)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie,
Patryk
Ja już niestety nie mam dziadków - mój ukochany też nie :(
OdpowiedzUsuńPrzykre to ze tak szybko odchodzą nasi bliscy Ojej naprawdę smutno Wspomnienia daja sile Pozdrawiam
UsuńBardzo mi przykro z tego powodu Takie jest to nasz zycie Dlatego tez warto dbac o wspomnienia i gromadzic ich jak najwięcej Pozdrawiam!
UsuńOj każdy narzeka na zimę , na te mrozy a ja bym wszystko dała żeby choć trochę mieć śniegu nawet przez tydzień , bo aktualnie to przez jeden dzień utrzymał się w górach wiec wtedy mogłam się nim nacieszyć.
OdpowiedzUsuńTo skarb jest mieć babcie albo dziadka , ja niestety nie mam ich obojga bo umarli jak byłam na początku szkoły podstawowej.
Piękne słowa..:)
OdpowiedzUsuńPięknie to napisałaś:) Uwielbiam tu zaglądać i czytać. Pozdrawiam Cię cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane! Niestety jak jesteśmy młodzi to,,jakoś nam nie po drodze,, z dziadkami, nie słuchamy, nie pytamy, nie rozmawiamy. Czas nieubłaganie pędzi i kiedy chcielibyśmy o coś zapytać bywa za późno.Ja znałam tylko jedną babcię,niestety już jej nie ma, nie ma też taty, wujka,ukochanego psa... W życiu,, piękne są tylko chwile,, dlatego musimy nauczyć się je dostrzegać, cieszyć chwilami z bliskimi i doceniać póki ich mamy...
OdpowiedzUsuńNapisałam komentarz parę dni temu, ale chyba się nie dodał, bo go nie widzę:(
OdpowiedzUsuńWszystko ładnie opisałaś. Pozdrawiam:)
Ja bardzo ciepło wspominam moich dziadków! Tak dużo im zawdzieczam!
OdpowiedzUsuńSzanujmy te osoby, gdyż odgrywają w naszym życiu bardzo ważną rolę :)