Pieczarki Portobello z kurczakiem i pepperoni
Witajcie!
Dziś chciałabym podzielić się z Wami, moim dzisiejszym pomysłem. Jak zwykle jest prosty i szybki w przygotowaniu. Głównym składnikiem sa pieczarki portobello.
Dzięki swoim ogromnym kapeluszom, można do nich dodawać, niemalże wszystko.
Tutaj macie mój poprzedni przepis z udziałem Pieczarek Portobello
Mam jednak nadzieję, że moja dzisiejsza odsłona, przypadnie Wam do gustu.
Powiem Wam jeszcze nieskromnie, że smakowały obłędnie. Dlatego z czystym sumieniem dzielę się z Wami tym przepisem, który wymyśliłam sama.
Składniki to:
8 dużych pieczarek portobello,
Dwie piersi z kurczaka,
10 małych plasterków pepperoni,
1 czerwona cebula,
Kilka suszonych pomidorków
A teraz wykonanie!
Wszystkie składniki naszego farszu, kroimy w kosteczkę. Mieszamy ze sobą i przyprawiamy. Użyłam wędzonej papryki, przyprawy do kurczaka-pikantnej oraz odrobinę oregano. Wszystko razem wymieszałam i odstawiłam na jakieś 10 minut.
A teraz pieczarki!
Obrałam je ze skóry i pozbyłam się tych czarnych blaszek, których zwyczajnie nie lubię w dużych pieczarkach.
Formę wyłożyłam papierem do pieczenia i ułożyłam na niej pieczarki.
Każdą obficie obdarowałam moim farszem i wstawiłam do piekarnika na jakieś 20 minut. Farsz celowo był surowy aby, oddał cały swój smak pieczarkom. Dzięki temu, mięso było bardzo wilgotne i soczyste.
A na koniec dodałam odrobinę parmezanu, który jeszcze bardziej podkręcił smak.
Myślę, że powinniście spróbować!
To proste i godne uwagi danie. Z powodzeniem można je podać na obiad albo kolację.
Zachęcam do gotowania ze mną.
Życzę Wam udanego tygodnia!
Pozdrawiam i do następnego...
Wygląda rewelacyjnie! :-) Czuję ten zapach i smak...bajka. Pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńByły pyszne i polecam serdecznie Pozdrawiam
Usuńwspaniały przepis:) Koniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZrob koniecznie Będzie mi bardzo milo Pozdrawiam
UsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńDziekuje Pozdrawiam
UsuńNie słyszałam o tych pieczarkach. A danie wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńPieczarki portobello to nic innego jak ogromne pieczarki Takie jakie kiedyś zbieralo się na lakach Polecam ten przepis
UsuńMniam, uwielbiam pieczarki:)
OdpowiedzUsuńJa nie zawsze ale taka wersje lubie bardzo Pozdrawiam
UsuńPieczarki wyglądają przepysznie, z prawdziwą ochotą wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Hej Agness Polecam serdecznie Pozdrawiam!
UsuńChętnie wypróbuję przepis!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Hej Basiu! Polecam! Zobaczysz ze ci zasmakuje! Pozdrawiam
UsuńPysznie! Lubię pieczarki :)
OdpowiedzUsuńHej Olka! Jeśli lubisz to do dzieła! 😘
UsuńSmakowite połączenie kurczaka, pieczarek i dodatków!
OdpowiedzUsuńJadłabym...
Polecam! 😋
UsuńOj już czuję ten obłędny zapach podczas pieczenia, a smaku wolę sobie nie wyobrażać dopóki nie zrobię:)
OdpowiedzUsuńBardzo szybkie danie Mam nadzieje ze zrobisz i mi dasz koniecznie znać ☀😊👍🏻
Usuńdawno nie jadłam grzybów
OdpowiedzUsuńMysle ze w tej odslonie będą ci smakować Pozdrawiam
UsuńSuper - na pewno spróbuję :) Wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńHej Agnieszko Polecam serdecznie Pozdrawiam
Usuńo panie i dzieju:D kocham pieczary:D mogę jeść je kilogramami:) gdzie masz gadżet do obserwacji?
OdpowiedzUsuńHej Kathy Dzieki ze wpadlas i mam nadzieje ze odtworzysz moje pieczary A co do gadżetu do obserwacji to nie wiem Nie znam się za bardzo na tym całym blogowaniu i nie do końca go jeszcze opracowałam ale postaram się nadrobić zaleglosci Pozdrawiam cie cieplo
UsuńKathy, obserwować można bez dodatku gadżetu obserwacji :) Należy skopiować adres bloga, chodzimy do głównej strony bloga, przyciskamy listę czytelniczą. Obok mamy tłustym drukiem napisane "Blogi, które obserwuję" i przyciskamy obok ikonkę "zarządzaj listę czytelniczą", klikamy przycisk pomarańczy "dodaj" i wklejamy adres bloga i klikamy następne, potem należy oznaczyć, czy obserwujemy anonimowo, czy publicznie i przyciskamy przycisk obserwuj :)
UsuńPozdrawiam,
Patryk
PS. Agnes, ja już dodałem Twojego bloga do obserwacji. Teraz mam już możliwość śledzenia nowych wpisów na Twoim blogu :)
UsuńPatryk ja chyba musze zacząć ci placic za Twoja cenna pomoc Az się wstydzę ze jestem taka nieogarnieta w tym blogowaniu Ale obiecuje sobie ze jak znajde dużo więcej czasu to przysiade do tego bo wstyd na maxa Umiem robic niemalże wszystko a tu się nie mogę odnalesc Cala ja
UsuńHehe :) Nie musisz mi płacić :) Jeżeli trzeba, to zawsze staram się jakoś pomóc :) Początki blogowaniu zawsze są trudne :D
UsuńNigdy nie jadłam tych pieczarek, dlatego tym bardziej muszę je kupić i wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńHej Martina Mam nadzieje ze zrobisz i dasz mi znac Milego dnia moja droga Pozdrowionka
UsuńDanie wygląda bardzo smakowicie :) Z przyjemnością spróbowałabym choć kawałeczek. Dzisiaj udam się na poszukiwanie tych pieczarek ;) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze znajdziesz i opublikujesz na swoim blogu swoja wersje bo wiem ze wykonanie będzie mega super Sciskam
Usuńwspaniałe danie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Pozdrawiam cieplo z deszczowego Dublina
UsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńHej Agatko! Milego dnia dla Ciebie Sciskam
UsuńŚwietne danie, bardzo lubię te pieczarki, a w takim daniu muszą fajnie smakować :)
OdpowiedzUsuńKochana Naprawde sa swietne Polecam
UsuńKuszą mnie te pieczarki od jakiegoś czasu.. Chyba w końcu muszę je kupić, bo narobiłaś mi strasznego apetytu tym przepisem ;D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKurczak to jest to. Uwielbiam urozmaicać sobie jego postaci :)
OdpowiedzUsuńAle tu pysznie, uwielbiam pieczarki :)
OdpowiedzUsuńMmm takie dania należą chyba do moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te pieczarki :-) faszerowane są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńHej Agnes :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na zrobienie kurczaka z pieczarkami portobello. Pieczarki są bardzo pyszne i często słyszę opinię, że pieczarki są bezwartościowe, a to nie jest prawda, gdyż pieczarki mają dużo ody swoim składzie, to jeszcze dostarczają niektóre witaminy z gr. B, jak i składniki mineralne. Nie miej jednak mamy ile gatunków pieczarek, ale nie wszystkie są jadalne np. pieczarka płaska jest trująca!
Nie mniej jednak pieczarki jadalne są wyśmienite, szczególnie do sosów :)
Pozdrawiam serdecznie,
Patryk
Świetne są :) Często widzę takie pieczarki w sklepach ale jeszcze nigdy ich nie przyrządzałam...Twój pomysł na te grzybki bardzo mnie zmobilizował :)
OdpowiedzUsuńWitaj Agnes. Bardzo pysznie u Ciebie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pysznie, nie jadłam jeszcze takich :-)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńPomysł świetny. Jedno i drugie bardzo lubię. Zapisuję do zrobienia. :)
OdpowiedzUsuńserio? Wow! To mile Mysle ze w Twoim wykonaniu będą niesamowite Pozdrawiam
UsuńAle pyszności! Chętnie wypróbuje Twój przepis tylko muszę znaleźć te pieczarki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńwspaniale nadziane :)
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie musze koniecznie wyprobowac i dam znac jak smakowalo,uwielbiam gotowac z twoja kuchnia.Pozdrawiam i do uslyszenia.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takich pieczarkach, trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuń