Makaron z tuńczykiem.

Witajcie serdecznie!

Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze? 

 Przychodzę dziś do Was z kolejnym szybkim przepisem, na coś naprawdę smacznego. Jedynym wymogiem jest to, że musicie lubić tuńczyka. 

Makaron z tuńczykiem to włoskie danie, które serwują niemal wszędzie. Jak już pewnie wiecie, Włosi nie lubią dużej ilości sosów w makaronach, ale lubią dobry, intensywny smak. 

Makaron z tuńczykiem jest bardzo aromatyczny i nie potrzebuje produktów cieżko dostępnych, ani bardzo drogich. Mam nadzieję, że Was zaciekawi ta propozycja.

Przejdźmy do działania, krok po kroku.

Wstawiamy wodę na makaron, którą oczywiście solimy. Dziś postawiłam na makaron typu linguine, który do złudzenia przypomina spagetti, tyle że jest płaski. Oczywiście, wybór makaronu jest raczej dowolny i nie musimy kurczowo trzymać się przepisu. Grunt to dobry smak i radość gotowania. Teraz sos.

Na dość sporą patelnię, wlewamy oliwę z oliwek, a następnie dodajemy trzy ząbki czosnku, pokrojone w cieniutkie plasterki. Gdy czosnek uzyska lekko złoty kolor, dokładamy jedno świeże małe chilli, pokrojone w cieniutkie paseczki.(oczywiście bez pestek)

 Myślę, że zapach unoszący się w kuchni, zaczyna Was delikatnie uwodzić. Teraz tuńczyk. Ja użyłam zwykły z puszki. Nie w oleju, tylko w wodzie. Odsączyłam go i dodałam na patelnię. Na koniec wlewam puszkę pomidorów. Można też dodać świeże pomidorki, ówcześnie obrane ze skóry i pokrojone w drobną kostkę. Wszystko mieszamy i doprawiamy do smaku odrobiną soli. Sos gotowy! Opcjonalnie można dodać  kilku suszonych pomidorków, i parę oliwek. Lubię tak czasem poeksperymentować i bawić się smakiem. 

W tym samym czasie, odcedzamy makaron ale nie przelewamy go zimną wodą. Jeszcze gorący wrzucamy na naszą patelnię. Łączymy wszystkie produkty i gotowe! 

Można serwować. 

Makaron posypałam świeżo startym parmezanem.  

Na talerzu znalazł się również, kawałek ciemnej bagietki z cudownym pomidorowo-czosnkowym masełkiem, które zrobiłam kilka minut wcześniej. 

Ot i cała filozofia na temat makaronu z tuńczykiem. Szybkie danie, gotowe w 15 min. Myślę, że najlepsze jest ze świeżych pomidorów, ale pomidory z puszki czy pasata pomidorowa, doskonale spełniają swoją rolę.

Mam nadzieję, że to kolejne, szybkie danie, przypadnie Wam do gustu.

Właściwie, nie miałam w planach tego publikować ale z drugiej strony.... skoro już gotuję.....

 Pozdrawiam i do następnego!