Człowiek w metrze

  Przytłaczało cie kiedyś otoczenie? Chciałeś uciec w miejsce do którego nikt nie ma dostępu ? No cóż ... Do łona matki juz nie możesz....  Wielokrotnie wracając do domu  transportem miejskim nasuwały mi się rożne przemyślenia. O czym myśli taki człowiek w metrze? Widzę tłum obcych ludzi ,niby inni a jednak bardzo podobni.  Każdy walczy z myślami, analizując mijający dzień. Zmęczony wzrok wbity tępo w niewidoczny punkt a obojętność i zapach codzienności snują się leniwie po podłodze. A co z nami ? Czy nie przytłacza nas czasem otoczenie i depta po piętach rutyna? Nie pragniemy uciec ? Poczuć odrobinę wolnośći, z dala od otaczającego nas świata i ludzi? Nawet tych, którzy nie mają wobec nas żadnych złych intencji, tych którzy nas kochają? Ja tak miewam !!!!  Oj tak !!!! Bywa, że czuję się właśne jak owy zmęczony  człowiek w metrze, któremu zwyczajnie jest ciasno. Znasz to uczucie? Marzysz o wolnym miejscu w pieprzonym metrze! Jednym wolnym miejscu, takim przy oknie.......  Czy to jest egoizm? Czy egoizmem jest myślenie o sobie w momencie kiedy mamy na to prawdziwą ochotę ? Nie możemy zapragnać kawałka przestrzeni na własny użytek? Choć na chwilkę, nawet taka malenką. Czy to zbyt wiele?
 Naprawde nam nie wolno? Zastanawia mnie, ilu ludzi w metrze marzy o wolnym miejscu. A może są odwarzni marzący o własnym wagonie? Pewnie jest wielu, ale czy mają odwagę zawalczyć o to? W godzinach szczytu cieżko uslyszeć własne myśli,a brak koncentracji irytuje tak bardzo, że grymas i determinacja malują nam na twarzy zmeczenie i bezsilność. Tak naprawde nie znam odpowiedzi na te pytania ale wiem, że każdy z nas powinien mieć możliwość zbalansowania  swoich myśli i pragnień. Dla każdego powinno znaleźć się miejsce, aby mógł odpocząć, zebrać siły i myśli w jedną całość. Każdy z nas potrzebuje wytchnienia. Chwili dla siebie. To nie jest egoizm tylko zwyczajna konieczność. Nie bójmy się przyznać do tego. Właśnie takie wolne miejsce w metrze, po długim cieżkim dniu potrafi nas ucieszyć bardziej niż cokolwiek inne.( Czy na Twojej twarzy widać teraz wyrazne zadowolenia,bo wyobraziłeś sobie jakie to fajne uczucie gdy znajdujesz miejsce w metrze dla siebie?) Cieszmy się tym i celebrujmy takie chwile,bo to one dają nam siłe ! Życie jest piękne i pełne niespodzianek, wiec powinniśmy dbać o swoje wewnętrzne ja,by w pełni korzystać z każdego nadchodzącego dnia ! A jeśli myślisz, że nie zasługujesz, to mylisz się bardzo ! Zasługujesz i powinieneś ! Ot i tyle o człowieku w metrze.

Komentarze

  1. W moim mieście nie ma ani metra ani nawet tramwaju.Ale bylem kiedyś w stolicy. Mialem okazje jechac metrem....i chyba mamy podobnie.....bo też obserwowalem ludzi. I pamiętam do dziś mężczyzne.....wracał pewnie z pracy po 18 tej.nie było miejsca więc stał. Na pewno miał rodzinę widziałem obrączkę. A więc stał i czytał książkę. Na pewno czekały to obowiązki w domu....może małe dziecko,na pewno żona. I tak sobie pomyślałem że pewnie ten czas z tą książką w metrze to jedyny czas tak na prawdę dla niego samego....pytanie mnie do dziś nurtuje...ile z tej książki w tym zgiełku zostanie w jego głowie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś napewno zostaje. Tak czy siak chwila dla siebie jest czymś koniecznym ! Czasem bezcenne !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty